W nocy z poniedziałku na wtorek lęborscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy ukradli kasetkę z pieniędzmi i dwoma telefonami komórkowymi w jednym z miejscowych salonów gier. Do ustalenia i zatrzymania złodziei przyczynił się pies służbowy, który na miejscu zdarzenia podjął trop i doprowadził policjantów do mieszkania jednego ze sprawców.
Prokuratura rejonowa w Lęborku postawiła zarzuty mężczyźnie, który latem w Łebie wszedł z dwójką dzieci do morza mimo zakazu kąpieli. 11-letnia dziewczynka utonęła, nieprzytomnego rok starszego chłopca wyciągnęli na brzeg ratownicy.
W Lęborku policyjny patrol zatrzymał 22-letniego mężczyznę. Złodziej wykorzystał nieuwagę kasjerki wszedł do pomieszczenia, wyrwał zabezpieczenia i zabrał kasetkę z gotówką.
Policjanci z Lęborka uratowali desperata. 21-latek, prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających, groził, że skoczy z dachu kamienicy. Pośliznął się i spadłby z dachu, gdyby nie szybka interwencja patrolu.
Policja prowadziła dochodzenie w sprawie kradzieży telefonu komórkowego w Lęborku. Ustalili, że ukradła go 21-letnia kobieta i sprzedała 26-letniemu znajomemu. Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny policjanci znaleźli zarówno telefon, jak i wagę elektroniczną oraz substancję w foliowych woreczkach.
Policjant z psem uratowali zaginioną 16-latkę. Dziewczyna w wyniku nieporozumień rodzinnych wyszła z domu w Nowej Wsi Lęborskiej bardzo lekko ubrana. Gdy po kilku godzinach nie wróciła, rodzina zawiadomiła policję.
Do kradzieży doszło w jednym z lokalnym domów handlowych, gdzie przestępca zdjął sprzęt z wystawy sklepowej i uciekł.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
