Nawet dwukrotnie więcej misji ratunkowych ma latem gdańskie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Załoga śmigłowca pełni dyżur przez całą dobę, siedem dni w tygodniu w bazie w Rębiechowie. W ciągu trzech minut od zgłoszenia wzbija się w powietrze, żeby ratować ludzkie życie.
Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej numer 214 zderzyły się dwa samochody. Czwórka poszkodowanych została zabrana przez trzy ekipy pogotowia ratunkowego, interweniowało też Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Policyjni lotnicy już dziewięć razy dostarczali serce do transplantacji. W czwartek po raz pierwszy przewieźli wątrobę. W nieco ponad godzinę dolecieli z Podlasia do Trójmiasta, gdzie na przeszczep czekała 57-letnia pacjentka.
We wsi Więckowy na drodze wojewódzkiej 224, na trasie z Nowej Karczmy do Skarszew w powiecie starogardzkim, samochód uderzył w przystanek autobusowy. Kierowca auta został ranny, zaraz po zdarzeniu druga osoba była reanimowana obok pojazdu. Niestety nie udało się przywrócić funkcji życiowych i mężczyzna zmarł.
Potrącenie na alei Wolności w Lęborku. Poszkodowana jest 62-letnia kobieta. Do wypadku doszło poza przejściem dla pieszych.
Strażacy w dobie pandemii regularnie wspomagają w pracy załogi karetek. Takich przypadków tylko w tym roku było już ponad 200.
Aż 21 akcji ratunkowych miało w ubiegłym tygodniu Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w Gdańsku. To najwięcej spośród wszystkich 24 baz w Polsce. Ratownicy pomagali pacjentom po udarach, ofiarom wypadków drogowych i osobom topiącym się.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
