Załoga karetek w mundurach strażaka. Pożarnicy coraz częściej udzielają pierwszej pomocy medycznej

Strażacy w dobie pandemii regularnie wspomagają w pracy załogi karetek. Takich przypadków tylko w tym roku było już ponad 200.

Jak mówi młodszy brygadier Łukasz Płusa z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, w stosunku do ubiegłego roku podobnych interwencji jest pięciokrotnie więcej.

– Mamy przeszkolenie. W każdej jednostce jest po kilku ratowników medycznych, którzy są na służbie. Ruszamy do wszystkich tych zdarzeń, do których albo zespół ratownictwa medycznego nie może dojechać, albo jest przy innych działaniach ratowniczych. Mam tu na myśli m.in. nagłe zatrzymanie krążenia czy udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy – tłumaczy Łukasz Płusa.

ŚMIGŁOWCE LPR W AKCJI

W ostatnim czasie częściej niż dotąd wykorzystywane są śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W lutym gdańska baza LPR brała udział w 32 misjach medycznych. W marcu było ich już 67.

– Nasze zaangażowanie wynika z konieczności określanych przez dyspozytora medycznego – tłumaczy ratownik medyczny Rafał Szczepański, dyrektor regionalny Regionu Północnego LPR. – Jeżeli dyspozytor medyczny, wiedząc, z jakim charakterem zdarzenia ma do czynienia, jakimi środkami, czyli karetkami, w tym również i nami, dysponuje, to on wtedy podejmuje decyzję, czy zadysponuje tylko nas, czy polecimy równolegle do innej karetki – dodaje.

TRANSPORT SZCZEPIONEK

Od początku roku strażacy pomagają też samorządom w transporcie na szczepienia. Takich wyjazdów mają na koncie 600.

Ostatniej doby na Pomorzu obecność patogenu stwierdzono u 1323 osób. W szpitalach naszego województwa, w powodu COVID-19 przebywają 1673 osoby.

 
Sebastian Kwiatkowski/pb
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj