Niemal 900 tysięcy złotych kary za zbieranie bez zezwolenia niebezpiecznych odpadów – taką kwotą Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku ukarał spółkę z gminy Czarna Dąbrówka koło Słupska.
Słupscy policjanci podsumowali akcję NURD. Przez cały dzień podjęto prawie 50 interwencji wobec kierowców, którzy zapominali o obowiązku ustąpienia pieszym pierwszeństwa lub po prostu łamali przepisy w okolicach przejść dla pieszych.
Dwieście interwencji i czterdzieści mandatów karnych. Policja w Słupsku kontroluje przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w związku z pandemią koronawirusa.
Ponad 100 interwenci i 18 mandatów. Słupska policja wzmogła działania na rzecz walki z koronawirusem. Wszystko dlatego, że mieszkańcy i turyści coraz rzadziej stosują się do obowiązujących zasad.
Autobusy, sklepy i urzędy to miejsca, które kontrolują słupscy policjanci. Sprawdzają przede wszystkim, czy mieszkańcy oraz turyści, odwiedzający region słupski, stosują się do obowiązku zasłania ust i nosa w miejscach, w których ten nakaz obowiązuje.
Rząd w trybie pilnym przyjął projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym, który przewiduje m.in. podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny za wykroczenia drogowe nawet do 30 tys. złotych. Zmiany mają pozwolić na skuteczniejszą walkę z niebezpiecznymi kierowcami. Czy Polaków będzie stać na takie mandaty? Czy kary, wzorem innych państw, powinny być uzależnione od naszych zarobków? O tym Tomasz Klinger w audycji „Ludzie i Pieniądze” rozmawiał z gośćmi, którymi
Wyższe mandaty i kary dla piratów drogowych, składka OC uzależniona od liczby punktów karnych, a także renty dla bliskich ofiar wypadków – to część ze zmian w Prawie o ruchu drogowym, które przygotowuje rząd. O szczegółach na antenie Radia Gdańsk w Słupsku rozmawialiśmy z Piotrem Tomaszewskim, dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
