Mandatem zakończyło się bardzo poważnie wyglądające dachowanie autobusu na Kaszubach. Do zdarzenia doszło w środę po południu na powiatowej drodze w Kameli koło Somonina.
Coraz więcej nagrań agresywnych zachowań na drodze otrzymują pomorscy policjanci. Filmy są często ważnym dowodem w sprawie i pozwalają na skuteczne ściganie szaleńców za kierownicą.
Rozpoczął się czas wzmożonych prac na działkach i w ogrodach. W konsekwencji powstają odpady biodegradowalne, których trzeba się pozbyć. Jak zwykle przy takiej okazji rodzą się wątpliwości: czy wolno spalać na własnej posesji odpady naturalne, jak liście i gałęzie? Odpowiedź jest prosta: nie wolno.
Tysiąc siedmiuset kierowców, którzy jechali za szybko, zatrzymali w miniony weekend policjanci z Pomorza. Akcja „Prędkość” trwała od piątku w całym regionie. Jak podaje drogówka, w tym czasie skontrolowano ponad trzy tysiące stu kierowców.
Zagrożenia w ruchu drogowym, parkowanie w miejscach niedozwolonych, źle oznakowane podwórka, gospodarowanie odpadami (w tym nielegalne składowiska śmieci), nadzorowanie miejskiego monitoringu, kontrole pieców, sprawdzanie miejsc przebywania osób bezdomnych – to tylko część z interwencji, jakie na co dzień podejmują strażnicy miejscy ze Słupska.
41-letnia cyklistka, która jechała po zmierzchu bez oświetlenia roweru, została zatrzymana do kontroli drogowej. Jak się okazało, mieszkanka Ryjewa była kompletnie pijana. Alkomat wykazał ponad 4 promile alkoholu. Otrzymała wysoki mandat, a to nie koniec jej problemów.
Nawet 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który wczoraj wieczorem dokonał kradzieży paliwa na terenie Bytowa, a po kilkudziesięciu minutach, zauważony przez patrol z Posterunku Policji w Dębnicy Kaszubskiej, zlekceważył sygnały i rozpoczął ucieczkę. Policja zatrzymała 37-latka, który podczas ucieczki popełnił wiele wykroczeń. Jego mandat to 16,5 tysiąca złotych i 55 punktów karnych.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
