Marcin Horała: „Jesteśmy zabezpieczeni pod względem obrony przeciwlotniczej”
Jesteśmy zabezpieczeni pod względem obrony przeciwlotniczej. Rakieta była w polskiej przestrzeni powietrznej przez kilka sekund. Żadna obrona przeciwlotnicza nie jest w stanie zadziałać w takim czasie. Polska obrona przeciwlotnicza musiałaby strzelać w cele na terenie Ukrainy czy Białorusi. Takie działanie oznaczałoby przystąpienie Polski do wojny – mówił w Radiu Gdańsk Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.