Mieszkańcy ulicy Lema w Gdańsku alarmują, że nowe osiedle zwiększy istniejące problemy. Kto usłyszy ich głos?
Kiedy obecni mieszkańcy ulicy Lema w Gdańsku podejmowali decyzję o inwestycji, w okolicy miały powstawać tylko domy jedno- i dwurodzinne. Część sąsiednich działek była przeznaczonych na cele przemysłowo-usługowe. Okazało się jednak, że zmieniono plany zagospodarowania przestrzennego. Mimo ich uwag, powstały osiedla z blokami nawet 17-piętrowymi.