Pingwinami północy nazywane są alki. Ptaki z tej rodziny co prawda latają, ale na lądzie przybierają często „pingwinią” postawę. Stoją wyprostowane, a ich masywne ciało przypomina sylwetkę małego pingwina.
Złe samopoczucie, bóle głowy i kłopoty ze sprzętem elektronicznym. To wszystko może spowodować burza geomagnetyczna, która w poniedziałek dotknie Ziemię.
Każdej minuty z powodu działalności człowieka ginie 180 rekinów. Ekolodzy biją na alarm. Rekinom grozi zagłada. Przede wszystkim z powodu brutalnych połowów. Z rekinów wykorzystywane są tylko płetwy, reszta zwierzęcia jest wyrzucana za burtę.
Tym razem Ewelina Sobańska pohukuje, jakby dmuchała w pustą butelkę. Naśladuje tym samym głos samca sowy uszatki. Wybierając się jesienią do parku, uszatek raczej nie usłyszymy, sowy odzywają się w okresie godowym, ale można mieć szczęście i zobaczyć je siedzące po kilka sztuk na jednym drzewie – mówi Piotr Kamont.
Mieszkańcy miast raczej nie rozumieją problemu. Na wsi ludzie zdają sobie sprawę jak to tragedia gdy pada cała hodowla świń. Do Polski dotarł wirus ASF – afrykańskiego pomoru świń. Walka z chorobą jest bardzo trudna – nie ma ani szczepionek, ani skutecznych metod leczenia.
W poszukiwaniu wąsatek wybraliśmy się na Zielone Wyspy. Nie tylko dla ptaków pojechaliśmy do Górek Zachodnich, ale też żeby poinformować ewentualnych zagubionych słuchaczy, którzy nie zauważyli komunikatów o odwołaniu wycieczki. Rzeczywiście na miejscu zjawiło się siedem osób z którymi poszliśmy na trzcinowisko.
Błękitny Patrol WWF to grupa 200 wolontariuszy, mieszkających wzdłuż całego polskiego wybrzeża, którzy pomagają między innymi fokom i morświnom znalezionym na naszych plażach. Każdy członek patrolu jest odpowiedzialny za monitorowanie około dziesięciokilometrowego odcinka plaży przez okres całego roku. W razie zauważenia morświnów lub fok, wolontariusze WWF szybko wkraczają do akcji.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
