Na wieść o nowotworze zareagował tak, że lekarz aż zdębiał. Pan Eugeniusz potrzebuje pomocy w tej walce
– Nie padnę na ziemię, nie będę płakał, tylko podejmuję walkę – mówi 67-letni Eugeniusz Leszczyński z Gdańska. W połowie zeszłego roku wykryto u niego nowotwór trzustki i wątroby. Pomóc może mu jedynie kosztowna operacja w Niemczech, a w uzbieraniu pieniędzy na jej sfinansowanie może pomóc każdy. Czasu zostało jednak niewiele.