Aż 748 osób zarejestrowało się w weekend do bazy dawców szpiku fundacji DKMS. Wszystko dzięki akcji uczniów z Sopotu, którzy postanowili wyjść na ulice, szukając genetycznego bliźniaka swojej nauczycielki. Jeśli go znajdą, mają szansę uratować życie pani Lidii Dysarz.
– To zajmuje pięć minut i nie boli, a może uratować komuś życie – mówią uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Sopocie. W weekend staną na ulicach Trójmiasta, by zbierać próbki od potencjalnych dawców szpiku. Swoją akcję dedykują pani Lidii Dysarz, nauczycielce chorującej na nowotwór.
Dziesięć nowoczesnych łóżek trafiło do małych pacjentów Oddziału Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. To dar Fundacji z Pompą – Pomóż Dzieciom z Białaczką.
Bój z rzadkim nowotworem toczy od kilku miesięcy. 20 kwietnia zakończył chemioterapię i leczenie protonami. Za nim 33 dni naświetleń, znieczuleń i bycia pod narkozą. Dalsza walka z chorobą jest możliwa, ale wciąż potrzebne są środki na specjalne leczenie. Kino „Za Rogiem” w Chmielnie organizuje kolejną zbiórkę pieniędzy na rzecz 6-letniego Nikodema.
Trzy lata temu nie dawano jej szans na przeżycie. Guz, który wykryto na jej wątrobie miał być śmiertelny. Dzięki przeszczepowi pani Beata wciąż żyje. Od miesięcy balansuje jednak na krawędzi, bo… brakuje jej pieniędzy na jedzenie.
„Nie ma dobrego sposobu, żeby pisać o chorobie. Nie wiadomo, jak dobierać słowa, żeby nie wywoływać tylko współczucia, a bardziej budzić nadzieję”, napisali na Facebooku absolwenci II Liceum im. Bolesława Chrobrego w Sopocie. A napisane przez nich słowa towarzyszyły filmowi, który stworzyli, by pomóc swojej byłej nauczycielce, która zachorowała na raka.
Nie żyje 19-letnia Roksana ze Słupska. Dziewczyna chorowała na glejaka. W ostatnich miesiącach życia miał znęcać się nad nią ojciec.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
