Pojechał sprawdzić czy jego apel przyniósł efekt. Prywatne dochodzenie zakończyło się pociętą tapicerką
Ktoś zniszczył samochód mieszkańca Gdańska, który nagłośnił sprawę oczyszczalni ścieków w Siarkopolu. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że ponad sto ton substancji, przypominającej smołę, zalega tuż przy Martwej Wiśle. Część ścieków mogła dostawać się do wody.