Zimowe miesiące, gdy w ogrodach brakuje kwiatów, skłaniają nas do sadzenia roślin zimozielonych. W Radiu Gdańsk Katarzyna Bellingham ostrzegała jednak, by nie zaburzyć naturalnego balansu krajobrazowego.
Okres przejściowy między zima a wiosną, jest dla ogrodników bardzo trudny. Jest jednak wiele rzeczy, które możemy zrobić już teraz, a ich efekty będziemy oglądać przez cały rok. Jak zadbać o ogród, kiedy mróz nie odpuszcza?
Marzec to niesamowicie pracowity miesiąc w ogrodzie. To pośredni moment między tym wszystkim, co chcieliśmy zrobić zimą, czyli wszystkie wysiewy, zmiany w ogrodzie oraz tym, co musimy o tej porze wykonać. Skutki tego, co teraz uda się zrobić, ogrodnicy będą obserwować przez cały sezon, więc to bardzo ważny miesiąc.
– Ja tę książkę mam już kilka lat, bo jestem ogromnym, zwariowanym miłośnikiem nie tylko ogrodów, ale przede wszystkim historii Gdańska. Jestem wielką patriotką naszego miasta, dlatego ta książka jest dla mnie szczególnie ciekawa i jak tylko ukazała się na rynku, to mama mi ją podarowała na urodziny. To porządna historia ogrodów – mówiła Katarzyna Bellingham.
Na razie nie ma zbyt wielu czynności, które o tej porze roku można wykonywać w ogrodzie. Sporo osób jednak ma ogrody zimowe lub trzyma rośliny w doniczkach na parapecie. Choć mogłoby się wydawać, że kwiaty w pomieszczeniach są bezpieczne, okazuje się, że są bardzo narażone na ataki mszyc.
Czym w zimę zajmuje się ogrodnik i jak przygotowuje się na przyjście wiosny? Ogrody odpoczywają pod śniegiem, ale to nie znaczy, że ogrodnicy nie mają żadnych zajęć.
Piotr Kamont przytacza słowa swojego kolegi przyrodnika, że znajomość i rozpoznawanie ptaków nabywa się poprzez pochodzenie. Trzeba po prostu trochę pochodzić uważnie w terenie i wtedy wiedza przychodzi z czasem. To zabawne powiedzenie towarzyszy opowieści o śniegule, rzadko rozpoznawalnym niewielkim przybyszu z północy.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
