Opera Bałtycka



„Nie mam nic do ukrycia” – dyrektor Opery Bałtyckiej odpowiada na zarzuty pracowników [OŚWIADCZENIE]

Warcisław Kunc wysłał swoje stanowisko do Radia Gdańsk, w którym odnosi się do aktualnej sytuacji w instytucji. Spór z obecnym dyrektorem trwa od wielu miesięcy. Pracownicy zarzucają mu łamanie praw pracowniczych, mobbing, sprzeciwiają się też zwolnieniom. Ostatnio wypowiedzenia dostało 10 osób. Do końca roku pracę ma stracić kolejnych 14. W ramach protestu ostatnie przedstawienia rozpoczynają się z 15-minutowym opóźnieniem.

W spór w Operze Bałtyckiej włącza się rząd. Piotr Gliński napisał list do protestujących. Jest też oświadczenie Urzędu Marszałkowskiego

Związkowcy z NSZZ Solidarność i ze ZZ Polskich Artystów Muzyków Orkiestrowych w Operze Bałtyckiej otrzymali list od Piotra Glińskiego. Wicepremier poinformował w nim, że zwrócił się do marszałka Mieczysława Struka o zbadanie sprawy i podjęcie „kroków naprawczych zmierzających do naprawy sytuacji”.

Marszałek Mieczysław Struk o sporze w Operze Bałtyckiej: „Dyrektor Kunc ma trudny charakter. Ale ma też sukcesy”

Spór w Operze Bałtyckiej trwa. Artyści mimo protestu jednak zagrali w sobotę, ale spektakl poprzedziła kilkunastominutowa przerwa. – Dopóki na stole są jakieś postulaty i jeszcze jakaś chęć rozmowy stron, wydaje się, że możliwości rozwiązania tej sprawy istnieją – mówił w Radiu Gdańsk Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj