Osiemdziesiąt jeden palm wielkanocnych zgłoszono do konkursu w Swołowie koło Słupska. Impreza odbywała się po raz dziesiąty.
68 prac zgłoszono do Pomorskiego Konkursu na Tradycyjną Palmę Wielkanocną w Swołowie koło Słupska. Pierwsze miejsce jury przyznało Lidii Mędrkiewicz z Damnicy, drugie miejsce zajęła palma wielkanocna Rady Sołeckiej ze Starkowa, a trzecią lokatę zajęła praca Renaty Knitter z Komnina. Zwycięzcy otrzymali nagrody pieniężne w wysokości 400, 300 i 200 złotych.
Spotkania wielkanocne tczewian to już tradycja. Tym razem oczywiście nie zabrakło wspólnego malowania pisanek oraz warsztatów plastycznych dla najmłodszych. Zorganizowano też konkurs na najpiękniejszą palmę wielkanocną z elementami kociewskimi.
Wraca temat palmy w Parku Oliwskim, która nie przeżyła przedłużającego się remontu budynku. Na zwołanej w czwartek konferencji prasowej radni Gdańska z ramienia PiS – Andrzej Skiba i Przemysław Majewski – zaprezentowali linię czasu. Nanieśli na nią daty, które ich zdaniem miały kluczowe znaczenie w procesie obumierania daktylowca.
Pień 180-letniej obumarłej palmy w grudniu ub.r. został usunięty z Parku Oliwskiego w Gdańsku. Miał na stałe trafić do Uniwersytetu Gdańskiego, ale nie doszło do podpisania umowy między GZDiZ a uczelnią. Pozostałość po palmie trafiła do magazynu. Radni PiS wysłali w tej sprawie interpelację do prezydent miasta.
Pień obumarłego daktylowca, który przez ponad 180 lat był wizytówką i ozdobą palmiarni w Parku Oliwskim, wbrew wcześniejszym planom nie zostanie wyeksponowany na Wydziale Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. Uczelnia twierdzi, że miejski Zarząd Dróg i Zieleni nie podpisał z nią dokumentów o przekazaniu palmy. Dziekan wydziału stracił cierpliwość i poprosił GZDiZ o zabranie swojej własności. GZDiZ podaje z kolei inny powód. Tymczasem pień trafił na składowisko,
Sprawa uschniętej palmy w Oliwie jest w prokuraturze. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
