Wszyscy pamiętamy boom na golden retrievery. Każdy chciał mieć takiego psa. Jakie są naprawdę? Na to pytanie odpowiedziała Agnieszka Kępka.
Sylwestrowa noc to dla większości zwierzaków koszmar. Huk petard budzi w nich ogromny strach. Psy szybko się płoszą i nawet podczas spaceru na smyczy, potrafią ją zerwać i uciec. Nie inaczej było w tym roku. Pomorskie schroniska są pełne odnalezionych zwierząt. – Jest gorzej niż w zeszłym roku – mówią zgodnie ich pracownicy.
Psy i koty są w Sylwestra narażone na stres, który może nawet spowodować ich śmierć. Powodem są błysk i huk fajerwerków. Co zrobić, by poprawić sytuację zwierząt?
Psy i koty czeka przeprowadzka. Władze Sopotu ogłosiły przetarg na budowę nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Przeniesienie schroniska ma związek z budową nowych domów na działce z nim sąsiadującej i planowano je od kilku lat. Ostatecznie wybrano teren za cmentarzem komunalnym przy ul. Malczewskiego. Nie wszystkim mieszkańcom się to podoba.
Stary zwyczaj każe w Wigilię dzielić się ze zwierzętami opłatkiem i wierzyć, że przemówią do nas ludzkim głosem. Schronisko, nawiązując do tej tradycji, zaprasza gdańszczan do złożenia swoim podopiecznym przedświątecznej wizyty.
Najbardziej uroczy i z pewnością najbardziej pracowici pomocnicy strażaków pracują w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 6. Nowy nabytek OSP to Abby, ruda suczka rzadkiej w Polsce rasy Nova Scotia Duck Tolling Retriever. Właścicielka pieska opowiedziała nam, jak ważną rolę odgrywają czteronogi w akcjach straży pożarnej i na czym polega ich szkolenie.
– Ta rasa miewa duże problemy ze stawami. Labradory dostały się w młyn mody, a on niszczy wszystkie rasowe psy, które w niego wpadną. Obecnie są one niestety jak produkowane na taśmie fabrycznej – mówiła Agnieszka Kępka.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
