Prezydent Sopotu to pirat drogowy? Tłumaczy się pośpiechem i uważa, że jest obiektem inwigilacji
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski łamał przepisy ruchu drogowego, jeżdżąc po Warszawie. Jego nieprzepisowe manewry zostały uchwycone przez fotoreportera i opublikowane na łamach Fakt.pl. Samorządowiec tłumaczy się pośpiechem. Chce też powiadomić prokuraturę, bo uważa, że jest obiektem „stałej inwigilacji”.