Polanka Redłowska



Sporu o Polankę Redłowską ciąg dalszy. Prezydent nie przedstawił konkretnych deklaracji, lokalni działacze wciąż pytają

Przyszłość terenów przy Polance Redłowskiej wciąż niepewna. Podczas wtorkowego spotkania z prezydentem Gdyni, w którym wzięło udział 150 mieszkańców, uczestnicy nie doczekali się deklaracji w tej sprawie. – Wciąż będziemy szukać najlepszego rozwiązania dla miasta i mieszkańców – stwierdził jedynie prezydent Szczurek. Komunikatu, że teren nie zostanie sprzedany pod budowę hotelu, z ust prezydenta mieszkańcy nie usłyszeli.

Jest nowy pomysł na Polankę Redłowską. Swoją koncepcję zgłosiła warszawska pracownia

Amfiteatr z trybunami, wodny park zabaw z dwoma niewielkimi basenami, a do tego strefa sportowa i przestrzeń do odpoczynku z bujną zielenią, hamakami oraz stanowiskami do palenia ognisk. To pomysł warszawskiej pracowni architektonicznej na zagospodarowanie Polanki Redłowskiej w Gdyni. W środę ich koncepcja trafiła na biurko prezydenta Wojciecha Szczurka.

Polanka Redłowska według społeczników czy dewelopera? Prezydent Gdyni otrzymał pomysły mieszkańców na to miejsce

W poniedziałek na biurko prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka trafiły przygotowane przez społeczników pomysły na zagospodarowanie terenów przy Polance Redłowskiej. Koncepcje są trzy i zakładają budowę w tym miejscu amfiteatru z terenami zielonymi, wodnego parku zabaw i odbudowę dawnych basenów. Miasto z kolei planuje sprzedać ten grunt deweloperowi pod budowę hotelu.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj