Długi listopadowy weekend na pomorskich drogach minął spokojniej niż w ubiegłym roku – ocenia policja. Od 8 do 11 listopada doszło do sześciu wypadków, w których zginęła jedna osoba, a osiem zostało rannych. Policja była wzywana do 159 kolizji. Rok temu w analogicznym czasie w dziesięciu wypadkach nikt nie zginął, ale było 12 rannych i 268 kolizji.
Dwie osoby zatrzymała policja w Słupsku w związku z porwaniem. Ofiarę funkcjonariusze znaleźli skatowaną w bagażniku samochodu.
Mężczyzna, który obnażał się przed kobietami, został zatrzymany przez kartuskich policjantów. To 25-latek z województwa lubelskiego. Od kilku dni atakował kobiety, głównie na promenadzie i w okolicach ulicy Dworcowej. Policjanci dostali pięć zgłoszeń w tej sprawie. Sprawca odpowie za pięć popełnionych wykroczeń oraz przestępstwo.
W Włynkówku kierowca Seata, ustawiając nawigację w telefonie, zjechał na przeciwny pas i zderzył się z Peugeotem. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję i nałożyła na sprawcę mandat w wysokości 5 tysięcy złotych.
Seria włamań do domów w Słupsku i okolicy. Policja ma zgłoszenia od co najmniej siedmiu obrabowanych nieruchomościach. Złodzieje plądrują domy w ciągu dnia.
Policjanci zatrzymali 23-latka poszukiwanego na podstawie europejskiego nakazu aresztowania przez niemiecki wymiar sprawiedliwości za udział w gangu przemycającym cudzoziemców do Niemiec. Trafił do aresztu i czeka na ekstradycję.
Dzięki czujności policjantów ruchu drogowego słupskiej komendy, porsche o wartości miliona złotych wkrótce wróci do właściciela. Do aresztu trafił za to 25-latek, który przewoził na lawecie ukradzione kilka dni temu w Berlinie auto. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, czyli pomocy w ukryciu skradzionego pojazdu, będącego jednocześnie mieniem znacznej wartości. Sąd wobec 25-latka zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
