Polska



Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Dysfunkcje w dworach magnackich. Czego dopuszczała się historyczna elita Polski?

W audycji „Silva rerum” powracamy do rozmów o patologiach dworu magnackiego. Działy się tam przeróżne rzeczy – nieobyczajne zachowania czy przepijanie Polski. Do takich czynów dopuszczała się w XVIII wieku elita naszego kraju. W historycznych źródłach jednak nie jest łatwo znaleźć dowody na ten temat.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Relacje przemocowe w XVIII-wiecznej Polsce. Na czym polegały?

Traktowanie z pogardą, nakazywanie wykonywania czynności upadlających, zmuszanie do zawierania małżeństw czy zabójstwa polityczne. Tak wyglądały relacje przemocowe w XVIII-wiecznej Polsce. Co jeszcze można do tego dodać?

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

W XVIII-wiecznej Polsce maskowano brak równości wśród szlachty

W XVIII wieku panowała powszechna nierówność. Długo jednak utrzymywano stan pozornej równości. Teoretycznie każdy szlachcic, nawet ten biedny i głodujący, miał prawo zjawić się na sejmiku i głosować. Tak naprawdę były to szare masy, które przychodziły na sejmiki głównie po to, żeby się najeść.

Silva rerum czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy

Korupcja polityczna w XVIII wieku. W jaki sposób była wykorzystywana?

Powracamy do tematu głodnej szlachty na sejmikach, który został poruszony w ostatnim odcinku audycji „Silva rerum, czyli w staropolskim ogrodzie rzeczy”. Był to rodzaj korupcji politycznej. Korupcja była istotnym problemem nie tylko w XVIII wieku, ale też znacznie wcześniej. Pisały o tym liczne pisma polityczne. Z biegiem stuleci to zjawisko się nasilało.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj