Gościem Studia Słupsk była Izabela Mirynowska, szefowa słupskiego oddziału Polskiego Związku Niewidomych. Na naszej antenie podsumowała miniony rok i opowiedziała o tym, jak ważne jest korzystanie z białej laski przy poruszaniu się po ulicach oraz dlaczego tak niewiele osób korzysta ze wsparcia psów przewodników.
Podczas regionalnej edycji konferencji Reha for the Blind, która odbyła się 13 sierpnia w Muzeum Emigracji w Gdyni, miała miejsce uroczysta gala wręczenia nagród Idol 2025 – województwo pomorskie. Konkurs organizowany przez Fundację Szansa – Jesteśmy Razem. Organizacja nagradza osoby, media i instytucje, które w szczególny sposób działają na rzecz osób z dysfunkcją wzroku.
Gościem Studia Słupsk była Izabela Mirynowska z Polskiego Związku Niewidomych, koło w Słupsku. Na naszej antenie mówiła między innymi o tym, jak spędzają wakacje członkowie lokalnego klubu, o kolejnym sezonie pracy i szkolenia oraz o tym, dlaczego nie wszystkie osoby niedowidzące i niewidome nie chcą poruszać się przy pomocy białej laski.
Z jakimi wyzwaniami mierzą się osoby niewidome i słabowidzące w codziennym życiu? Jak zaspokajać ich potrzeby? Na te pytania odpowiedział Jacek Stargecki, prezes pomorskiego okręgu Polskiego Związku Niewidomych oraz wiceprezes PZN Koła Powiatowego w Kościerzynie, który był gościem audycji „Więcej serca i mniej barier”. Rozmowę prowadziła Beata Gwoździewicz.
Porozrzucane hulajnogi, nieoznakowane ścieżki rowerowe, wysokie krawężniki, niewidoczne schody czy nieoświetlone ulice. To tylko część barier, z którymi borykają się osoby niedowidzące i niewidome. Mimo zwiększonej świadomości na potrzeby osób z dysfunkcją w Słupsku wciąż sporo jest do zrobienia.
Co jest najtrudniejsze w poruszaniu się po mieście dla osób z dysfunkcją? Kiedy należy im pomóc i na co warto zwrócić uwagę? Jakie przepisy nakłada prawo polskie na właścicieli lokali usługowych lub urzędy w kwestii usuwania barier architektonicznych? Czym są owe bariery? O tym wszystkim w audycji “Twoja Dzielnica” Joanna Merecka-Łotysz rozmawiała z Izabelą Mirynowską z Polskiego Związku Niewidomych ze Słupska oraz Mirosławem Mirynowskim z Integracyjnego Klubu Sportowego
Wytarte pasy na przejściu dla pieszych, nieoznakowane betonowe słupki i stopnie – takie trudności napotkała niedowidząca mieszkanka gdańskiego Przymorza. Urzędnicy odesłali ją z kwitkiem, dlatego próbuje poradzić sobie sama. Seniorka wzięła wałek, farbę i własnymi rękami odmalowywała niewidoczne krawędzie jezdni.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
