Bez rejestracji, na czerwonym świetle i po chodniku. Są zarzuty dla motocyklisty, który uciekał po Gdańsku przed policją
Dwa zarzuty usłyszał motocyklista, który w sobotni wieczór w Gdańsku uciekał przed policją.
Dwa zarzuty usłyszał motocyklista, który w sobotni wieczór w Gdańsku uciekał przed policją.
Funkcjonariusze ścigali motocyklistę, który na Alei Zwycięstwa we Wrzeszczu nie zatrzymał się do kontroli. 26-latek jechał bez tablic rejestracyjnych i nie włączał kierunkowskazów – to zwróciło uwagę przejeżdżającego obok patrolu.
Prawie dwa promile alkoholu miał w wydychanym powietrzu kierowca opla, który został zatrzymany po pościgu ulicami Gdańska. Po 3:00 na Podwalu Grodzkim, koło dworca głównego, patrol zauważył samochód, który jechał zygzakiem.
Na jadący zygzakiem pojazd zwrócili uwagę inni kierowcy i zaalarmowali służby.
Kierująca osobówką nie zatrzymała się do kontroli i próbowała rozjechać jednego z funkcjonariuszy. 21-latka była pijana. Trafiła do aresztu – grozi jej 10 lat więzienia.
Policyjny pościg na Obwodnicy Trójmiasta. Patrol ścigał BMW 5, które jechało brawurowo i nie zatrzymało się do kontroli.
Dzielnicowy po służbie zatrzymał po pościgu pijanego kierowcę. 31-latek miał prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Grożą mu dwa lata więzienia.