Słupsk zabezpiecza się przed ulewami. Miasto kupi 40 rękawów przeciwpowodziowych
Do tej pory sprzęt sprowadzano z Gdańska. Po ostatnich ulewach i rekordowo wysokim stanie wody w Słupi, zdecydowano, aby był on dostępny na miejscu.
Do tej pory sprzęt sprowadzano z Gdańska. Po ostatnich ulewach i rekordowo wysokim stanie wody w Słupi, zdecydowano, aby był on dostępny na miejscu.
Teraz wynosi on 246 centymetrów. To najwyższy poziom wody od 10 lat. Prognozy pogody na najbliższe dni dla miasta i najbliższej okolicy są mało optymistyczne.
Zagrożenie powodzią w regionie elbląskim powstało ponad tydzień temu. Spowodowała je cofka i silne opady deszczu.
Na gdańskich rzekach i zbiornikach retencyjnych ruszyły instalacje sond pomiarowych. Do końca roku stanie 55 urządzeń, które zasilą system przeciwpowodziowy.
Zbiornik retencyjny Kiełpinek przyjmie więcej wody, a w mieście pojawi się 70 syren alarmowych i nowe mierniki deszczu. W czwartek wiceprezydent Piotr Grzelak podpisał umowę dotyczącą rozbudowy systemu monitoringu oraz planu zwiększenia awaryjnej retencji zbiornika Kiełpinek.
Siedemdziesiąt dwa miliony złotych będzie kosztował program przeciwpowodziowy w Słupsku. Chodzi przede wszystkim o odprowadzanie i magazynowanie wód opadowych.
– Sytuacja w mieście jest opanowana – relacjonuje reporter Radia Gdańsk, który odwiedził Elbląg dzień po powodzi. Teraz w mieście trwa wielkie sprzątanie.
© 2024 - Radio Gdańsk