Jest akt oskarżenia w sprawie pożaru hali byłych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Ogień wybuchł 5 lutego, spłonęło 65 procent całego budynku. Śledztwo wykazało, że doszło do eksplozji z powodu działającego tam laboratorium narkotykowego.
Minęły trzy miesiące od ogromnego pożaru hali na gdańskiej Przeróbce. Żywioł strawił między innymi około 1,5 tysiąca rowerów MEVO. 1300 elektrycznych i 162 klasyczne oraz 100 baterii. Od tamtej pory użytkownicy rowerowego systemu korzystają z mocno okrojonej floty, co było widać podczas majówki.
Śledczy ustalili, że pożar hali na Przeróbce został spowodowany wybuchem działającego tam laboratorium narkotykowego, w którym produkowano klefedron. Zatrzymanych w tej sprawie zostało trzech mężczyzn.
Od 7 lutego 2025 r. na miejscu pożaru hali przy ul. Siennickiej w Gdańsku trwały czynności prowadzone pod nadzorem prokuratorów z udziałem funkcjonariuszy policji i biegłych z zakresu pożarnictwa. Teren przekazano już właścicielowi – poinformowała prokuratura.
W związku ze stratami spowodowanymi pożarem w dawnej hali ZNTK w Gdańsku system rowerów miejskich Mevo będzie nadal funkcjonować jak w sezonie zimowym – poinformował Obszar Metropolitalny Gdańsk Gdynia Sopot.
W wyniku pożaru hali byłych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego na Przeróbce swój dorobek straciło 50 firm. Krajowa Administracja Skarbowa przygotowała rozwiązania dla poszkodowanych osób, które prowadzą działalność gospodarczą.
W hali na gdańskiej Przeróbce, która spłonęła 5 lutego, mogło znajdować się laboratorium, w którym produkowano narkotyki. Jak dowiedziało się Radio Gdańsk, podczas oględzin pogorzeliska, śledczy znaleźli dowody, które mogą świadczyć o produkcji środków odurzających.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
