Marsz lekarzy ulicami Gdańska. „Chcemy normalnie pracować”
„Chcemy większych nakładów na ochronę zdrowia” – pod tym hasłem około dwustu lekarzy i pracowników medycznych manifestowało w czwartek na ulicach Gdańska.
„Chcemy większych nakładów na ochronę zdrowia” – pod tym hasłem około dwustu lekarzy i pracowników medycznych manifestowało w czwartek na ulicach Gdańska.
– Lekarze, którzy protestują, muszą wziąć pod uwagę, że chyba nie mamy dojść do ściany i np. odebrać 500 plus, a dać służbie zdrowia – mówiła Dorota Arciszewska-Mielewczyk, posłanka Prawa i Sprawiedliwości w Radiu Gdańsk. Przypominała także, że rząd zwiększa nakłady na służbę zdrowia.
Głodówka odbywa się w największym na Pomorzu szpitalu, Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. Bierze w niej udział kilka osób.
Będzie głodówka lekarzy w Gdańsku. Protest ma się rozpocząć w sobotę w południe. Zapadła decyzja, że rezydenci będą głodowali w największym na Pomorzu szpitalu, Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. Zajmą część holu na pietrze Centrum Medycyny Inwazyjnej przy ul. Smoluchowskiego.
Policja umorzyła dochodzenie w sprawie protestów pod sądem rejonowym w Słupsku. Zdaniem śledczych zachowania osób wskazanych w doniesieniu nie wypełniały znamion czynu zabronionego.
We wtorek około stu lekarzy wzięło udział w pikiecie przed Szpitalem Wojewódzkim w Słupsku.
– Konstruktywna, ale burzliwa atmosfera – tak pierwsze spotkanie z kierowcami i motorniczymi opisuje prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów Maciej Lisicki.