Port w Ustce znowu przeładowuje towary. Od początku roku przez port przeszły już ładunki o łącznej masie 15 tysięcy ton. To głównie kruszywo i materiały budowlane związane z inwestycjami. Chodzi o przebudowę drogi wojewódzkiej numer 203 oraz modernizację linii kolejowej 405.
Miniony rok był rekordowym dla polskich portów, ale ten zapowiada się jeszcze lepiej. W styczniu gdyński port, w porównaniu do zeszłego roku – zwiększył swój przeładunek o 20 procent. Czy tendencja wzrostowa może się cały czas utrzymywać?
– W ramach rozwoju polskiej żeglugi został przyjęty rządowy program Batory, czyli program budowy nowych promów. W naszej polskiej perspektywie, w najbliższych 15-20 latach, trzeba będzie wybudować około 10 promów. To ogromny rynek dla stoczni – mówił w audycji Gość Dnia Radia Gdańsk minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Rozmawiał z nim Artur Kiełbasiński.
Przeładunki w polskich portach morskich w lipcu tego roku wzrosły w stosunku do lipca poprzedniego roku o 16,5 proc., do 7,1 mln ton ładunków – poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny.
Rewelacyjny początek roku w Porcie Gdańskim. Tylko w styczniu przeładowano 4 miliony 200 tysięcy ton towarów. To aż o 36 procent więcej niż w styczniu rok wcześniej. Najwięcej przeładowano paliw, drobnicy oraz węgla. To trzeci miesiąc z rzędu, w którym wielkość przeładunków przekracza 4 mln ton towarów.
Rekordowy rozwój gdańskiego portu. Według najnowszych analiz do 2030 roku port będzie obsługiwał 100 milionów ton ładunków rocznie.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
