Przepełniony szpital na Srebrzysku i brak lekarzy. Przyjęcia tylko „na ostro”, a pacjenci czasem śpią na materacach
Przepełniony szpital, przyjęcia tylko „na ostro” i dostawki na materacach na podłodze. Tak wygląda sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku, potocznie nazywanym szpitalem na Srebrzysku.