Puchar Polski



Szaleństwo Filipiaka i trenerska magia Winiarskiego. Trefl z jastrzębskiego piekła do nieba i półfinału Pucharu Polski

Michał Winiarski i Bartosz Filipiak to duet, który w barwach Trefla ma w tym sezonie dużo do udowodnienia. Jeśli jednak ktoś kiedyś będzie zastanawiał się nad ich możliwościami, odpowiednio w roli trenera i atakującego, obaj mogą, niczym w piosence Myslovitz, wystawić ekran i wyświetlać film z ćwierćfinału Pucharu Polski. Dzięki intuicyjnym i odważnym decyzjom szkoleniowca, a także niesamowitym seriom Filipiaka w polu zagrywki, Trefl Gdańsk wygrał

Nie grali u siebie przez sześć lat, a teraz ugoszczą drugiego rywala z rzędu. Lechia z Piastem w ćwierćfinale Pucharu Polski

Przed rokiem Lechia Gdańsk wygrała Totolotek Puchar Polski, nie rozgrywając ani jednego meczu na swoim obiekcie. W drodze do obrony trofeum biało-zieloni już drugi raz będą mieli atut własnego boiska. Po ograniu Zagłębia Lubin w 1/8 finału rozgrywek, w ćwierćfinale podejmą inny zespół z PKO Ekstraklasy, aktualnego mistrza Polski – Piasta Gliwice. Mecz rozegrany zostanie między 10 a 19 marca

Obrona była beznadziejna, ale siła ataku była jeszcze większa. Lechia wróciła z piekła i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski

Obrona była absolutnie fatalna i trudno dziwić się kibicom, którzy po pierwszej połowie opuścili stadion. Atak był fenomenalny i dla niego warto było zostać na trybunach. Piłkarze Lechii odbudowali się, odrobili dwubramkową stratę i w stylu godnym obrońcy trofeum pokonali Zagłębie Lubin 3:2 oraz awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj