Puchar Polski



Odliczanie do finału Pucharu Polski. Arka w już niedzielę zagra z Rakowem Częstochowa

Już w najbliższą niedzielę piłkarze Arki zagrają z Rakowem Częstochowa w finale Pucharu Polski. Gdynianie po raz czwarty w historii dotarli do decydującego starcia tych rozgrywek, do tej pory dwukrotnie wychodzili z tych pojedynków zwycięsko. Finał z udziałem żółto-niebieskich skomentujemy w całości na antenie Radia Gdańsk. Początek w niedzielę, 2 maja, o godz. 16.

Brakowało balansu, ciągle nie ma też stabilizacji. Analizujemy sytuację w Arce przed meczem sezonu [POSŁUCHAJ]

Trudno na wszystko, co dzieje się wokół Arki, patrzeć inaczej niż przez pryzmat zbliżającego się finału Pucharu Polski. Ten temat jest wszędzie – od kibicowskich dyskusji po rozmowy piłkarzy w szatni. Ale zanim gdynianie ruszą do walki z Rakowem, muszą wywiązać się z obowiązków w lidze. A wychodzi im to średnio, choć wyniki są więcej niż dobre.

Fabian Hiszpański walczy o marzenia. „Niedawno byłem w niższej lidze, a za tydzień mogę zostać zdobywcą Pucharu Polski”

Fabian Hiszpański nie był zawodnikiem, który wzbudził w kibicach Arki ogromne emocje. Jego przyjście traktowano bardziej jako uzupełnienie składu, ale w ostatnich tygodniach stał się ważnym elementem układanki Dariusz Marca. Przed meczem ze Stomilem Olsztyn (niedziela, godz. 12:40) porozmawialiśmy z nim o początkach w Gdyni, optymalnej pozycji, marzeniach o Pucharze Polski i zdaniu do wykonania, czyli awansie.

Jego stalowe nerwy pomogły zdobyć Puchar Polski w 2017 roku. Pavels Steinbors: „Koledze życzę dobrego meczu, Arce – zwycięstwa” [POSŁUCHAJ]

Rozpoczynamy sentymentalny mini cykl, w którym – odliczając dni do kolejnego finału – sprawdzamy, co słychać u bohaterów meczu na Stadionie Narodowym sprzed czterech lat. Pavels Steinbors od prawie roku nie broni już żółto-niebieskiej bramki, ale nie ukrywa, że klub z Gdyni pozostał w jego sercu. − Staram się, żeby w głowie zostały miłe chwile – przyznaje.

Po kosmicznej pucharowej podróży, czas wrócić na ziemię. Czy Arce tym razem uda się bezpiecznie „wylądować” w lidze?

Ogromne emocje, Kacper Krzepisz budujący swoją legendę, Marcus dopisujący kolejny rozdział do własnej i tak pięknej już historii, a cała Arka sprawiająca kolejną sensację. Tak wyglądała środa, tym gdynianie żyli też w kolejnych dniach. Ale czas wrócić do ligowej rzeczywistości i powalczyć o kolejne punkty. Okazuje się, że żółto-niebiescy po triumfach w półfinałach Pucharu Polski, mają problemy z zejściem „na ziemię”.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj