rejs



Elbląg

Żabki, wąskie śluzy i Stare Jabłonki. Dzień pierwszy rejsu Kanałem Elbląskim

Ahoj! Tym razem ekipa Radia Gdańsk płynie Szlakiem Kanału Elbląskiego. Naszą wodną przygodę zaczynamy w Ostródzie. W tym roku płyniemy łódką o nazwie „Rejs”. Przemierzana przez nas trasa jest o tyle wyjątkowa, że „płynąć” będziemy nie tylko po wodzie. Jak to możliwe? Kanał Elbląski słynie z pochylni, po których łódki i statki przeciągane są na specjalnych wózkach po suchym lądzie – ale to jeszcze przed nami.

Region

„Gdzie ta koja, wymarzona w snach?” – już wkrótce zanuci załoga Radia Gdańsk. Wyruszamy w niezwykły rejs

„Gdzie ta keja, przy niej ten jacht? Gdzie ta koja, wymarzona w snach? Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat? Gdzie ta brama… na szeroki świat?” – już wkrótce zanucimy tę jedną z najbardziej znanych polskich szant. Wyruszamy bowiem w rejs! W rejs niezwykły i z pewnością obfitujący w wiele przygód. Skąd o tym wiemy, skoro jeszcze nie wypłynęliśmy? A stąd, że będziemy pokonywać unikatową trasę, podczas której nasz

Elbląg

Tramwaje wodne wracają na Zatokę Gdańską. Bilety są droższe. Ile zapłacimy za rejs?

Zaczyna się majówkowy sezon na Zatoce Gdańskiej. Od soboty na regularne trasy wracają tramwaje wodne Żeglugi Gdańskiej. Poprzedni Następny Jak mówi jej prezes, kapitan Jerzy Latała, na Hel popłynąć będzie można z trzech portów. – Przewidujemy z Gdyni dwa lub trzy kursy, w zależności od zainteresowania. Natomiast z Gdańska jeden kurs poranny przez Sopot do Helu z trzygodzinnym postojem w Helu – wyjaśnia.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj