Statek turystyczny zatonął w porcie w Rowach. Z jednostki wydobywa się paliwo. Sytuacja nie jest opanowana. Na miejscu działa sześć zastępów strażaków i Brzegowa Stacja Ratownicza z Ustki.
Tydzień ma potrwać sprzątanie pomorskich plaż zanieczyszczonych parafiną. Według wstępnych szacunków w okolicach Rowów i Łeby może zalegać ponad 5 ton substancji. Urzędnicy morscy na razie nie stwierdzili parafiny w innych lokalizacjach.
Strome rowy melioracyjne wraz przepustami wodnymi na trasie Bytów – Borzytuchom. Kierowcy skarżą się, że czują zagrożenie jadąc tą trasą. A trasa nie jest byle jaka. Prawie półtora roku prac i utrudnień w ruchu i wydanych prawie 46 mln zł. Droga jest piękna, gładka i oczywiście nowa.
Zdezorientowane zwierzę, spłoszone okrzykami gapiów i fleszami aparatów, wpadło do kanału portowego w Rowach. Tam pływał między kutrami, aż na ratunek ruszyli mu turyści i strażacy.
Mężczyzna utonął w Rowach koło Ustki. 60-latek kąpał się około kilometra od plaży strzeżonej. Jak poinformował Radio Gdańsk szef Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego Piotr Dąbrowski, do zdarzenia doszło około południa.
Orkiestry dęte opanowały Ustkę i Rowy. 6 kilkudziesięcioosobowych zespołów przemaszerowało przez obie miejscowości, prezentując swoje umiejętności muzyczne. Orkiestrom towarzyszyły mażoretki, czyli prezentujące układy taneczne panie.
Do niebezpiecznego wypadku przy wpływaniu do portu doszło w piątek w miejscowości Rowy. Łódź przewróciła się do góry dnem, przykrywając płynących nią pasażerów. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
