samochód



Górskie wyścigi na sopockich drogach to więcej niż tylko kraksy. Organizator: „Ten sport jest ważny dla bezpieczeństwa nas wszystkich” [ROZMOWA]

– To jest nieprawdopodobne, że samochód wyfruwa z trasy, łamie drzewa, a już kolejnego dnia zawodnik wychodzi ze szpitala – mówi Lesław Orski z Automobilklubu Orski, organizator Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski Grand Prix Sopot-Gdynia. Sam miał 50 wypadków. Podczas jednego z nich ściął drzewo, jechał z prędkością ponad 200 km/h. Jest nieco zawiedziony tym, że dziennikarze „polują” na kraksy.

Klatka, transporter czy pasy? Dawać tabletkę czy nie? Ekspert wyjaśnia, jak odpowiednio przewozić psa w samochodzie

Przepisy jednoznacznie nie wskazują, w jaki sposób należy przewozić psa w samochodzie. W tej sytuacji stosuje się takie same regulacje, jak w przypadku transportu ładunków. Należy pamiętać, że w trakcie zderzenia nieodpowiednio zabezpieczony pies w samochodzie może wypaść przez szybę, uderzyć w fotel lub w kierownicę. To też niebezpieczeństwo dla nas.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj