Luna zagryzła psa i trafiła do „aresztu”. Właściciel walczy o jej powrót, ale sąsiedzi są przeciwni. Po prostu się boją
Od ponad roku przebywa w psim „areszcie”. Luna – owczarek niemiecki – za agresywne zachowanie i nieodpowiedzialność właściciela została zamknięta w słupskim schronisku bez możliwości wychodzenia na spacery i kontaktu z wolontariuszami. Mimo że właścicielowi psa postawiono zarzuty, ten nie może pogodzić się z utratą suki i stara się ją odzyskać. Przeciwni temu są sąsiedzi, którzy psa po prostu się boją.