Zbigniew Konwiński i Robert Biedroń zasiedli przed mikrofonami Radia Gdańska i opowiadali o wizjach rozwoju i rozwiązaniach problemów Słupska. Padały argumenty, były cięte riposty i sporo emocji.
Koalicja przeciwko Robertowi Biedroniowi. Przed drugą turą wyborów prezydenckich w Słupsku porozumienie o współpracy zawarli politycy trzech ugrupowań. – Trzech smutnych panów podzieliło się władzą jeszcze przed głosowaniem, komentuje poseł Twojego Ruchu.
– Wybory samorządowe się nie skończyły. Idźmy w niedzielę i głosujmy – apelował w Słupsku minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. W opinii polityka Platformy Obywatelskiej ważne jest, aby poprzez frekwencję mieszkańcy pokazali, że w pełni świadomie wybierają nowe władze.
– Nie kandydowałem na prezydenta Słupska z powodu zmęczenia. Skończyłem 70 lat, scena polityczna zaczęła wyglądać tak, jak wygląda, trzeba wiedzieć kiedy odejść. Spełniły się najgorsze przewidywania: upadek lewicy i rozproszenie jej, komentował Maciej Kobyliński na antenie Radia Gdańsk. Ustępujący prezydent Słupska z ramienia SLD był gościem Jacka Naliwajka w Rozmowie Kontrolowanej.
Już dziś w Radiu Gdańsk wielka debata kandydatów na prezydenta Słupska. W samo południe naprzeciwko siebie zasiądą Robert Biedroń z komitetu Nareszcie Zmiana oraz Zbigniew Konwiński z Platformy Obywatelskiej.
Tak pomnik Henryka Sienkiewicza w Słupsku jeszcze nie wyglądał. Monument poświęcony nobliście jest cały w kwiatach.
Skopiowanie programu wyborczego zarzuca swojemu rywalowi w wyborach prezydenckich w Słupsku Zbigniew Konwiński. Na konferencji prasowej kandydat PO zaznaczył, że znaczna część przedwyborczych zapowiedzi Roberta Biedronia została słowo w słowo przepisana z dokumentów innych ugrupowań ze stolicy.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
