Saperzy i policja zamknęli Stary Rynek w Słupsku. Mieszkańcy nie są wpuszczani nawet na sąsiednie ulice. To skutek znalezienia poniemieckiej amunicji podczas wykopalisk archeologicznych.
Na ostatniej w tej kadencji sesji słupscy radni zgodzili się na wydzierżawienie części Starego Rynku prywatnemu inwestorowi na dziesięć lat. Po wyburzeniu dawnego kina Milenium na tym terenie oraz działce miejskiej powstać ma wielofunkcyjny budynek z hotelem, salą koncertową oraz częściami usługowymi.
Słupski ratusz chce wydzierżawić na 10 lat działkę na Starym Rynku za dawnym kinem Milenium. Chodzi o teren, na którym w jednej trzeciej stanąć ma wielofunkcyjny budynek za 150 milionów złotych. – To prywatny inwestor wystąpił z prośbą o dzierżawę tego terenu – mówi Łukasz Kobus, sekretarz Słupska.
– Słupsk powinien skorzystać z prawa pierwokupu budynku kina Milenium – uważa kandydat na prezydenta Słupska Adam Sędziński. W jego opinii w ten sposób samorząd przejąłby kontrolę nad rewitalizacją Starego Rynku i miał możliwość wprowadzenia tam funkcji społecznych na przykład filharmonii.
Przejazd samochodów i autobusów przez Stary Rynek w Słupsku będzie możliwy dopiero w wakacje. Do tego czasu prace mają zakończyć archeolodzy.
Rozpoczęły się prace na Starym Rynku w Słupsku. Skrzyżowanie z ulicą Kowalską i Mostnika jest nieprzejezdne. Z ruchu pieszego wyłączono płytę Starego Rynku. Zmiana oznacza korki i utrudnienia w ruchu.
Do grudnia tego roku potrwa przebudowa Starego Rynku w Słupsku. Prace rozpoczną się w środę od zamknięcia jezdni, od skrzyżowania z ulicą Mostnika do Grodzkiej.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
