Prawie stuletni holownik „Okoń” przypłynął do Stoczni Rybackiej w Gdańsku. Jeden z najstarszych statków pływających na polskich wodach przejdzie w najbliższych miesiącach remont i powróci w przyszłym roku na Motławę jako kawiarniany parowiec turystyczny. Zostanie mu też przywrócona nazwa „Neptun”.
35 lat temu – 12 listopada 1981 roku, z bocznej pochylni Wydziału Montażu Kadłubów C-1 Stoczni Gdańskiej, wówczas im. Lenina, wodowano kadłub nowego żaglowca. Matką chrzestną była pani Helena Jurkiewicz, żona kpt. ż.w. Kazimierza Jurkiewicza – legendarnego, najdłużej pełniącego funkcję komendanta „Daru Pomorza”.
Operacja pogłębiania toru wodnego, która przeprowadzono, jest wykonywana raz na dwa, trzy lata. Zależy to od zamulania szlaku, a jest ono mniejsze, gdy ruch statków i barek się zwiększa.
Marynarze MS „Kujawy” uratowali trzech wenezuelskich rybaków. Jak informuje Polska Żegluga Morska, akcja ratunkowa miała miejsce we wtorkową noc polskiego czasu na Morzu Karaibskim.
„Okoń” zbudowany ok. 1921 r. przejdzie gruntowny remont. W ostatnich latach statek należał do Zakładu Usług Podwodnych i Hydrotechnicznych Neptun. Grupa miłośników Gdańska postanowiła przywrócić jednostce dawną świetność.
Francuski okręt Dupuy de Lome wpłynął do portu w Gdyni. Zacumował przy Nabrzeżu Francuskim. Niestety nie można go zwiedzać, bo to jedynie rutynowa wizyta.
Zalega na dnie jednego z basenów stoczniowych od blisko ośmiu lat, ale być może jeszcze w tym roku zostanie wydobyty na powierzchnię.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
