Siedział na ławce, zostawiony na pastwę losu. Tupi szybko znalazł nowy dom. Ale byłego właściciela szuka straż miejska
Cierpliwie czekała, aż wróci po nią właściciel. Albo weźmie ją ktokolwiek, by nie musiała dłużej siedzieć na słońcu. Świnkę morską na ławce przy pomniku na gdyńskim skwerze Kościuszki zauważyła spacerująca kobieta, która powiadomiła straż miejską. Zwierzątko zostało pozostawione w klatce z przypiętą karteczką z napisem: „Zaopiekuj się Tupim”.