Na złomowisku w Elblągu palą kable, puszki i butelki. Straż miejska: właściciel składu zmusza do tego pracowników
Uciążliwy skład złomu spędza sen z powiek mieszkańcom południowych dzielnic Elbląga. Właściciel złomowiska nagminnie pali na swoim terenie niebezpieczne odpady. Spalanie kabli i plastików powoduje olbrzymie zadymienie w promieniu dwóch kilometrów. Interweniowała straż miejska. Nie po raz pierwszy.