Straż miejska jak taksówka? Komendant: „Dom to pierwsze miejsce, gdzie odwozimy nietrzeźwych”
Nietypowa interwencja Straży Miejskiej w Słupsku. Nietrzeźwego klienta jednego z lokali w mieście odwieziono do… domu.
Nietypowa interwencja Straży Miejskiej w Słupsku. Nietrzeźwego klienta jednego z lokali w mieście odwieziono do… domu.
Strażnicy miejscy z Elbląga oczyszczają miasto z wraków. W ubiegłym roku po interwencji straży miejskiej usuniętych zostało prawie 200 starych pojazdów, w tym – 50. Czasami funkcjonariusze muszą stawić czoło dużemu niezadowoleniu ze strony właścicieli.
Piętnaście osób nielegalnie wyrzucających śmieci zarejestrowały fotopułapki w Słupsku. Urządzenie zainstalowała straż miejska. – To bilans za ostatni rok – mówi Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku.
Strażnicy miejscy z Sopotu łączą siły z parkingowymi Zakładu Dróg i Zieleni. Teraz w każdy weekend mieszane patrole będą kontrolowały strefę nadmorską, by karać nielegalnie parkujących kierowców.

Do bulwersującego zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie na parkingu w okolicy mola w gdyńskim Orłowie. Właściciel zwierzęcia nie mógł zabrać go ze sobą do restauracji, więc na dwie godziny zostawił psa zamkniętego w samochodzie – bez wody i z oknem uchylonym na centymetr.
Dalsze wyłączanie parkingów przy plażach zapowiada wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski. Ma to zmusić przyjezdnych do zostawiania samochodów na Eko Parkingu przy Ergo Arenie. Czy rozwiąże to problemy mieszkańców, którzy narzekają na to, że przyjezdni zabierają im miejsca parkingowe i zastawiają chodniki oraz tarasują bramy?
W okresie letnim wejherowska Straż Miejska będzie pracowała według nieco innych zasad. Zmiany organizacyjne wprowadzono trochę później niż zazwyczaj. Spowodowane jest to sytuacją epidemiczną w kraju.












© 2024 - Radio Gdańsk