W Słupsku przygotowania do nowego roku szkolnego idą pełną parą. Miasto przeznaczyło sześć milionów złotych na remonty placówek, a niektóre prace budowlane wciąż trwają. Większym problemem dla dyrektorów szkół jest jednak brak nauczycieli.
Kilkadziesiąt osób protestowało dziś w Gdańsku przeciwko wprowadzeniu edukacji zdrowotnej w szkołach. Zgromadzeni spotkali się przed budynkiem rady miasta. Podkreślali, że nie zgadzają się z kierunkiem, w jakim idzie polska szkoła.
Plecaki, piórniki, zeszyty, przybory do pisania czy bloki rysunkowe – między innymi te rzeczy trzeba kupić do wyprawki szkolnej. Lista zakupów przed nowym rokiem szkolnym jest długa, a koszty spore – oceniają rodzice.
Do Słupska trafiła kolejna transza środków przeznaczonych na działania edukacyjne i inwestycyjne w Szkołach. Ponad trzy miliony złotych to fundusze z Unii Europejskiej, dzięki którym na terenie szkół pojawią się kompostowniki, szklarnie i ogrody deszczowe.
Darmowy posiłek dla każdego ucznia – Fundacja Growspace rozpoczęła w Gdańsku zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, który zapewniałby darmowy obiad dla każdego dziecka w szkole podstawowej. – To wyrównanie szans i inwestycja w zdrowie najmłodszych – przekonuje Paulina Filipowicz, radna sejmiku województwa pomorskiego.
Stacjonarnie czy zdalnie? Nauka w szkolnych ławkach czy w domu? To dylemat, przed którym stają nie tylko rodzice uczniów, ale coraz częściej także sami młodzi ludzie. Zwolenników edukacji online jest pewnie tylu, ilu tych, którzy uważają, że szkoła stacjonarna to jedyna właściwa droga. O tym, jak świadomie podjąć decyzję i na co zwrócić uwagę, w rozmowie z Radiem Słupsk mówił psycholog Maciej Maraszkiewicz.
Ponad dwa miliony złotych przeznaczył Sopot na remonty szkół i przedszkoli w czasie tegorocznych wakacji. Modernizowane są między innymi systemy alarmowe, sale lekcyjne, dachy, pomieszczenia dydaktyczne, a także sanitariaty.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
