tabela



Sport

Co z tą Lechią? Maciej Kalkowski: „Biorę winę na siebie”

Lechia stoczyła się na dno ligowej tabeli – z ośmiu meczów przegrała sześć. Ostatnie i jedyne w sezonie ligowe zwycięstwo zdarzyło się jeszcze w lipcu. Cztery punkty w ośmiu meczach stanowią kompromitację, podobnie zresztą jak prezentowany styl.

Lechia i jej „tematy tabelarne”. Tomasz Kaczmarek: to jest całkowicie bez sensu

Miesiąc miodowy w Lechii trwa w najlepsze. Tomasz Kaczmarek zamienia w złoto niemal wszystko, czego dotknie. Z nudnego, męczącego zespołu zrobił ciekawą, dobrze funkcjonującą maszynę. Oczywiście, to pierwsze wrażenie i prawdziwa weryfikacja dopiero przyjdzie, ale na razie wszystko wygląda fenomenalnie. Potwierdzeniem jest pozycja w tabeli i dorobek punktowy. Na tym etapie rozgrywek gdańszczanie ostatnio tak dobrze wypadali jeszcze za czasów Piotra Nowaka.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj