Wygląda atrakcyjnie, ale pożytku dla wodniaków z niego nie ma w ogóle. Budynek przystani idzie pod młotek
Nie ma w nim bosmana, ogólnodostępnych toalet ani prysznica, a taras widokowy jest wiecznie nieczynny. Budynek tczewskiej przystani ma zostać sprzedany. – W przyszłym sezonie wodniacy nie odczują jednak zmian – zapewniają władze obiektu.