uchodźcy



Słupsk

Wędka zamiast ryby. Uchodźcy w Bolesławicach lepią pierogi i sprzedają

Uchodźcy robią pierogi, a mieszkańcy zamawiają je i kupują dziesiątki kilogramów. W Bolesławicach pod Słupskiem kobiety, które uciekły z ogarniętej wojną Ukrainy, dzięki pomocy mieszkańców w świetlicy przygotowują potrawy i sprzedają je zarabiają na swoje potrzeby.

Słupsk

Wolontariusze zabrali grupkę uchodźców z hostelu, bo ich zdaniem przepłacali za pobyt

Dwieście euro za trzydzieści godzin pobytu w hostelu w Słupsku zapłaciła grupa uchodźców z Ukrainy. To trzy kobiety i czwórka dzieci, w tym niemowlę. Opłata miała zapewnić pobyt od środy do piątku. Właściciel odpiera zarzuty o wykorzystaniu sytuacji. Wolontariusze zabrali już grupę z hostelu, bo ich zdaniem właściciel nie dotrzymał umowy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj