Powalone drzewa, brak prądu i kilkaset interwencji strażaków – to bilans wichury, która w nocy z 23 na 24 grudnia nawiedziła Pomorze. Nad morzem porywy osiągnęły prędkość nawet 100 km/h.
Tragedia w miejscowości Rybaki w powiecie kościerskim. Wichura powaliła drzewo, które spadło na samochód. W środku było między innymi 7-letnie dziecko.
Mycie pomników, grabienie liści, układanie kwiatów i zniczy. Na cmentarzach w Trójmieście od rana zgiełk i duży ruch. Mieszkańcy robią ostatnie porządki przed uroczystością Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym. Trwają też przygotowania do kwestowania na trójmiejskich nekropoliach.
Cmentarze i Park Oliwski otwarte od 10 w poniedziałek. Nekropolie były zamknięte od niedzielnego poranka z powodu silnego wiatru. Jak informuje Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, od wczesnego rana trwało ich sprzątanie z wiatrołomów i połamanych gałęzi. Prace porządkowe potrwają do końca dnia.
Szalejąca wichura łamie drzewa, które zrywają sieci energetyczne. Z każdą godziną awarii przybywa.
Wichura szaleje nad Polską. Wskutek silnego wiatru zginęły już dwie osoby: w województwie zachodniopomorskim i na Dolnym Śląsku.
W najbliższych dniach pogoda nie będzie nas rozpieszczać. Będzie pochmurnie, miejscami deszczowo i będzie nam towarzyszył porywisty wiatr. Dla regionów nadmorskich synoptycy IMGW wydali ostrzeżenie 2 stopnia.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
