„Zostanie po mnie pusty pokój i małomówna, pusta sława”. Czy warto pisać po to, żeby coś po sobie zostawić?
Czy chęć zostawienia po sobie czegoś jest oznaką próżności? A może to życie tu i teraz odzwierciedla młodzieńczy bunt? Na te z pozoru proste pytania nie ma odpowiedzi. Warto jednak rozważyć wszystkie za i przeciw.











