Czy wiecie że przed udaniem się na spoczynek kosy często czyszczą pióra lub biorą kąpiel. Kąpiele można obserwować przez cały rok. Częstsze są przy zachmurzonym niebie i deszczu, rzadsze przy dobrej pogodzie. W pogodne dni kosy biorą też chętnie, zwłaszcza popołudniami w pełni lata, kąpiele słoneczne. Kładą się płasko na ziemi i wystawiają na działanie promieni słonecznych.
Spacer i pobyt nad morzem to niewątpliwie przyjemność (chyba że plażujemy w większym towarzystwie, jak na zdjęciu powyżej) Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że dla ptaków zakładających gniazda i lęgnących się na piasku, tuż przy samej linii wody, nasza nachalna obecność jest zagrożeniem. O tym rozmowa z Szymonem Bzomą z Grupy Badawczej Ptaków Wodnych KULING, która opiekuje się rezerwatem „Mewia Łacha” w ujściu Wisły, położonym na wysokości Mikoszewa i Świbna.
Grzebień i karta kredytowa – Piotr Kamont przygotował zestaw do naśladowania głosu derkacza. Wystarczy przeciągnąć rogiem karty po ząbkach grzebienia żeby usłyszeć tego ptaka. Derkacz potrafi wytrwale, nawet kilka tysięcy razy w ciągu jednej nocy, powtarzać swoje krótkie, charakterystyczne derknięcia.
Centrum Informcji i Edukacji Eklogicznej w Gdańsku po raz kolejny organizuje cykl letnich wycieczek przyrodniczych pod hasłem „Dojrzały smak przygody”. Propozycja siekorowana jest do seniorów, ale w wyprawach może uczesniczyć każdy chętny. Raz w tygodniu, najczęściej w środy, grupa chcących zażyć odrobiny ruchu i dowiedzieć się czegoś ciekawego o świcie zwierząt i roślin wyrusza na szlak.
W audycji mamy gości. Mirosława i Mirosław Wantoch-Rekowscy wrócili właśnie z letniej eskapady na ptaki do Islandii. Jej hobby to fotografia ornitologiczna, on jest znany z ogromnej wiedzy mykologicznej, jednym słowem oboje to pasjonaci natury. Ptakiem przewodnim opowieści jest głuptak, na zdjęciu powyżej autorstwa Pani Mirosławy.
Pszczoły w Gdańsku mieszkają… aż na trzynastym piętrze. Dokładnie na dachu biurowca Argon, umiejscowionego w Oliwie u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Kołobrzeskiej. Tam właśnie założono miejską pasiekę. Podobno miód z miasta jest nawet zdrowszy od wiejskiego, a pierwsze miodobranie było bardzo udane. O pożytkach płynących z miejskiego biurowego pszczelarstwa opowiadali nam Monika Brzozowska z firmy Torus – zarządzającej wieżowcem w Oliwie oraz pszczelarz Tomasz Wojtiuk
Jeszcze raz wybieramy się nad morze. Warto opowiedzieć o ptakach, które gniazda mają na piachu. Dla sieweczki obrożnej nie potrzebne są misterne konstrukcje z mchu i trawy. Ten ptak składa jajka w dołku wygrzebanym na wydmach. To jeden z powodów, żeby korzystają z plaży, nie „zapuszczać się” na wydmy.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
