Sport
Gdzie diabeł nie może, tam „Figur” wejdzie, czyli jak wygląda sport przez obiektyw [NIEZNANI, A SZKODA]
W cyklu „Nieznani, a szkoda” nie gościmy tym razem czynnego sportowca, ale człowieka, który wielki sport ma na wyciągnięcie ręki i rocznie odwiedza kilkaset wydarzeń w różnych dyscyplinach. Wojciech Figurski to bodaj najbardziej charakterystyczny fotograf sportowy na Pomorzu. Radiu Gdańsk zdradza, co czuł, gdy podczas jednego z meczów oświadczał się obecnej żonie, wyjaśnia, czy fotograf może doradzać przy transferach i czemu przez Zbigniewa Bońka nabawił się bólu