WOPR



Plażowe zabawki zabijają dzieci? „To, że służby wypłynęły do nadmuchiwanego jednorożca, nie jest śmieszne” [ROZMOWA Z RATOWNIKIEM]

Kilka dni temu dmuchany jednorożec postawił na nogi wodne służby ratunkowe w Gdańsku. Ratownicy dostali zgłoszenie, że jest to przewrócony jacht. Duże gabaryty jednorożca oraz jego grzywa i kolorowy ogon zostały wzięte za kamizelki asekuracyjne. – To wcale nie jest śmieszne – mówi Maciej Dziubich prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Sopocie. Dodaje, że dmuchane zabawki bywają powodem tragedii.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj