Fala porwała 23-latka. Tragedia w Ustce [AKTUALIZACJA]
23-latek ze Słupska utonął w Ustce. Służby nie odnalazły ciała mężczyzny, poszukiwania miały być wznowione w czwartek.
23-latek ze Słupska utonął w Ustce. Służby nie odnalazły ciała mężczyzny, poszukiwania miały być wznowione w czwartek.
Nowe konstrukcje dla ratowników morskich pojawią na środkowym Wybrzeżu. Stare i zniszczone, metalowe wieże zostaną zastąpione przez pięć nowych, drewnianych z miejscem na zaplecze socjalne.
Nowa baza dla ratowników morskich powstaje w Rowach. Dwuczęściowy kompleks zastąpi cztery wysłużone budynki. Powstaną: pomieszczenia socjalne, noclegowe i zaplecze na sprzęt. Dotychczasowa siedziba ratowników była w fatalnym stanie technicznym.
Sopoccy ratownicy WOPR proszą o wsparcie i głosowanie na ich projekt w Budżecie Obywatelskim. Chcą kupić quada z przyczepą dla osoby poszkodowanej i defibrylator. Tłumaczą że mobilny zestaw ratunkowy z defibrylatorem pozwoli im na udzielanie pomocy tam, gdzie nie dojedzie karetka pogotowia.
Niedziela wietrzna, ale wystarczająco ciepła, żeby spędzić ją nad morzem w Łebie. Tego dnia wśród osób kąpiących się w Bałtyku był mężczyzna z córką. W pewnym momencie fala porwała im dmuchane koło, które popłynęło w kierunku falochronu. Razem postanowili wyłowić zabawkę, nagle zaczęli tonąć.
Pięćdziesiąt dorosłych osób trzymających się za ramiona i brodzących w wodzie. To był widok, który mogli zobaczyć plażowicze w Sopocie parę dni temu. W internecie pojawiły się filmy przedstawiające tę sytuację. Część internautów pyta, co właściwie robili ludzie wciągnięci do akcji przez ratowników. Na to pytanie odpowiada prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Sopocie Maciej Dziubich.
Ratownicy odnaleźli ciało 37-latka, który w sobotę wszedł do Bałtyku i zaginął. Wcześniej plażowicze wyciągnęli z wody 55-latka, który mimo reanimacji zmarł.
© 2022 - Radio Gdańsk