Policyjny pościg w Gdańsku. Ranni policjant i kierowca skradzionego auta
Funkcjonariusz i sprawca ranni, dwa rozbite radiowozy – to efekt policyjnego pościgu za skradzionym samochodem w Gdańsku.
Funkcjonariusz i sprawca ranni, dwa rozbite radiowozy – to efekt policyjnego pościgu za skradzionym samochodem w Gdańsku.
W Redzie na drodze krajowej nr 6, na wysokości hotelu Murat, doszło do poważnego wypadku. Samochód uderzył w drzewo i stanął w płomieniach.
Pijanego kierowcę, który ponadto miał zatrzymane prawo jazdy za prowadzenie w stanie nietrzeźwym, zatrzymali słupscy policjanci. Kierowca chwilę wcześniej poważnie uszkodził swój samochód, uderzając nim ze sporą siłą w krawężnik.
W Mostach kierowca potrącił chłopca. W Łebie inny przejechał przez stopę kolejnego dziecka. Zdarzenia nie miały ze sobą związku, ale doszło do nich w tym samym czasie – w środowe popołudnie.
Prawie trzy promile alkoholu miała 25-latka, która zabrała samochód bez wiedzy właściciela i jeździła nim po ulicach Słupska. Kobieta spowodowała kolizję i odjechała z miejsca zdarzenia.
32-letni mężczyzna zginął w wypadku w Redzikowie koło Słupska. 57-letni kierowca auta i 3-letnie dziecko są w szpitalu. Citroen, jadący w stronę Gdańska, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Okoliczności wypadku badają policja i prokuratura.
33-letnia mieszkanka powiatu lęborskiego miała, jak wykazała kontrola, prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie, a mimo to prowadziła samochód. – Świadek, widząc, jak kobieta jedzie zygzakiem i stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu, zmusił ją swoim autem do zatrzymania – informuje pomorska policja.