W wypadku niedaleko Kościerzyny zginęło dwumiesięczne dziecko. Ojciec stanie przed sądem
Koniec śledztwa w sprawie wypadku drogowego niedaleko Kościerzyny, w którym zginęła dwumiesięczna dziewczynka. Przed sądem stanie jej ojciec. Jak twierdzi prokuratura, 29-latek kierując passatem, jechał brawurowo i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem. Dziecko zginęło na miejscu, a cztery osoby zostały ranne.